Rozświetlacz LOVELY GOLD HIGHLIGHTER
Bardzo przyjemny produkt. Przede wszystkim, daje naprawdę ładny efekt rozświetlenia oraz posiada mocną pigmentację (uważajcie, żeby go nie nałożyć za dużo!). Nie posiada w sobie brokatowych drobinek, co pozwala na efekt tafli na skórze. To mój ulubiony rozświetlasz. Mimo to, nie polubią się z nim posiadaczki bardzo jasnej, bladej karnacji - będzie prawdopodobnie odrobinkę za ciemny (w takim przypadku lepszy będzie SILVER). Dodatkowym minusem jest jego trwałość, która jest mocno przeciętna. (Aczkolwiek może to też być wina mojej cery :)) Myślę, że ostatnim argumentem za, i całkowicie przesądzającym jest jego cena, która sięga kilku złotych. Wypada ona genialnie do efektu jaki możemy uzyskać, porównywanym z Mary-Lou Manizer od TheBalm :).
A Wy? Jakiego rozświetlacza używacie?
Obserwuj mnie na INSTAGRAMIE
Subskrybuj mnie na YOUTUBE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz